Szlak PR9
Szlak PR 9 składa się z dwóch części, różniących się do siebie charakterem, poziomem trudności i popularnością. Dlatego w tym przewodniku opiszę je osobno.
To jeden z wielu wpisów poświęconych Maderze. Ich pełną listę, wraz ze skróconym opisem atrakcji znajdziesz tutaj.
PR 9 - Levada do Caldeirão Verde
To jeden z klasycznych maderskich szlaków wzdłuż lewad. Sielankowy początek, sporo atrakcji po drodze i widowiskowy koniec w skalnym kotle do którego wpada wodospad.

Pierwsze 4 kilometry szlaku są zdominowane przez bujną maderską roślinność, która potrafi zachwycić (hortensje!), ale która nie pozostawia zbyt dużo miejsca na podziwianie widoków.
Potem jednak dociera się do serii tuneli, za którymi szlak prezentuje swoją drugą odsłonę. Lewada jest wykuta w prawie w pionowym zboczu z którego roztaczają się genialne widoki na dolinę Ribeira Grande. I tak prawie do tytułowego „Zielonego kotła”.
Metryczka szlaku



Szlak PR9 jest praktycznie płaski, dobrze utrzymany a od urwisk odgradzają barierki. Mniej wprawieni turyści mogą poczuć w nogach pokonany dystans.
Problematyczne jest wymijanie innych wędrowców na wąskim murku lewady. A robi się to często - szlak jest bardzo popularny a więc tłoczny. Na szczęście, ogólna życzliwość ułatwia tą czynność.
Mapa i charakterystyczne punkty na szlaku

1 Szlak zaczyna się w osadzie Queimadas. Więcej o tym miejscu dalszej części wpisu.
2 Po około 1.6 km dochodzi się do betonowego mostku nad jednym z wielu strumieni spływających po zboczu. Tworzą one niewielkie, malownicze wodospady, które mija się po drodze.
3 Po przejściu kolejnych 2.3 km, dociera się do pierwszego tunelu. Niedługo za nim są dwa kolejne. Przyda się w nich latarka. Jeden z tuneli posiada charakterystyczne "okna". Sekcja tuneli ma łącznie 0.6 km.
4 Po przejściu tuneli trafia się do monumentalnej doliny rzeki Ribeira Grande. To najpiękniejsza widokowo cześć szlaku.
5 Szlak kończy się w Caldeirão Verde. "Zielony Kocioł" to głęboka na 100 metrów nisza skalna, otoczona z trzech stron pionowymi ścianami. Wodospad spadający z samej góry wpada do niewielkiego owalnego jeziorka na dnie. Odważni mogą się w nim wykąpać.


PR 9 - Levada do Caldeirão do Inferno
Większość turystów wędrujących szlakiem PR 9 zawraca po dojściu do Caldeirão Verde. Dalsza wędrówka, do Caldeirão do Inferno, to trochę inne doświadczenie. Jej kulminacją jest przejście przez kanion rzeki Ribeira Grande.
Pierwszą cześć szlaku PR 9, czyli dojście do Caldeirão Verde opisałem wcześniej. Tu skupiłem się tylko na tym, co za nim.
Wędrując szlakiem można obserwować, jak szeroka dolina "Wielkiej Rzeki" zmienia się w wąską i bardzo głęboką rozpadlinę. Równie ciekawe jest zobaczenie, jak ludzie budujący lewadę poradzili sobie w tym niezwykle trudnym terenie.
Za najciekawsze miejsce szlaku uchodzi skalna studnia, w której do kanionu wpadają dwa wodospady. Przechodzi się tuż obok nich.
Wobec tego wszystkiego, cel wędrówki czyli Caldeirão do Inferno (Piekielny Kocioł) nie robi już takiego wrażenia.
Po części też dlatego, że jest nieco podobny do widzianego już Caldeirão Verde. Różnica jest taka, że tu nie ma jeziorka na dnie, a wodospad zanika gdy robi się sucho.
Metryczka szlaku



Dystans i czas są liczone od Queimadas. Głowna trudność szlaku, to strome podejście po schodach o długości około 150 m. Poza tym, w wyjątkowo tu ciasnych i licznych tunelach (7 sztuk), trzeba uważać na głowę.
Mapa i charakterystyczne punkty na szlaku

1 Ten fragment szlaku zaczyna się niedaleko Caldeirão Verde i wymaga przejścia strumyka wypływającego z jeziorka.
2 Miejsce w którym zaczynają się wyczerpujące schody. Z "Zielonego Kotła" do tego miejsca jest 1.2 km.
3 Po pokonaniu schodów napotyka się wejście do tunelu. Ma on aż 2.5 km i beginie pod grzbietem górskim łączącym szczytami Pico Ruivo i Achada do Teixeira. Biegnąca nim lewada to jeden z kanałów zasilanych przez Caldeirão do Inferno.
4 Skalna studnia z dwoma wodospadami i wspaniałym widokiem na wąski kanion Ribeira Grande.
5 Caldeirão do Inferno czyli finał wędrówki. Jest tu sporo miejsca, wiec można zostać dłużej i odpocząć przed długą trasą powrotną.
Queimadas
Miejsce w którym zaczyna się szlak PR 9 to atrakcja sama w sobie. Za sprawą bielonych i krytych strzechą budynków, Queimadas wygląda sielsko i pocztówkowo. Ciekawie wyglądające zabudowania kryją schronisko i gospodę.
Niezależnie od tego czy kupicie coś na miejscu, czy macie własny prowiant - możecie skorzystać z jednego z wielu stołów piknikowych.

Ładnie urządzony jest okoliczny teren. Warto się po nim pospacerować, bo można trafić chociażby na domek dla gęsi zbudowany w stylu tradycyjnym maderskich chat.
Parking przy Queimadas jest duży i płatny, ale cena nie jest wygórowana. Tuż obok znajdują się toalety.
